Przepyszne muffinki na które przepis już dawno temu, zanim w ogóle zaczęłam myśleć o pisaniu bloga, znalazłam na Moich wypiekach. Babeczki same w sobie pomimo sporej ilości cukru nie są zbyt słodkie dzięki dodatkowi kawy i kakao. Doskonale komponują się z mocno słodkim maślanym kremem. Przepis na krem w wersji bez masła znalazłam na forum cin cin, które jest skarbnicą pomysłów. Ponieważ wyszło go przeraźliwie mało i nie miał takiej konsystencji jaką chciałam osiągnąć zrobiłam na jego bazie krem maślany, który wyszedł palce lizać :) Gorąco polecam wszystkim małym i dużym łasuchom :))
Składniki:
muffinki:
- 125 g miękkiego masła
- 125 g cukru
- 125 g mąki
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka kakao
- 50 g roztopionej czekolady gorzkiej lub mlecznej
- 1 łyżka kawy
- 2 łyżki mleka
krem:
- 4 batoniki Milky Way
- 125 ml śmietanki 30%
- 3/4 szklanki mleka w proszku
- 4 łyżki cukru pudru
- 200 g masła + 1 łyżka
Wykonanie:
Na kilka godzin lub dzień wcześniej przygotowujemy pierwszy etap kremu. Podgrzewamy śmietanę kremówkę z łyżką masła i pokrojonymi drobno batonikami. Gdy powstanie jednolity płyn zdejmujemy go z ognia i dosypujemy mleko w proszku. dokładnie mieszamy lub miksujemy. Jeżeli używamy mleka granulowanego to pozostaną nam nieroztarte granulki, ale w ogóle się tym nie przejmujemy. Po kilku godzinach miksujemy zgęstniały krem i wszystko pięknie się rozciera. W dzień na który chcemy mieć gotową masę ucieramy masło do białości i ciągle ucierając dodajemy po łyżce kremu z mlekiem w proszku. Gotowy utarty na gładko krem przekładamy do worka z odpowiednią końcówką i gotowe.
Robimy muffinki.
Masło miksujemy z cukrem. Dodajemy jajka i nadal miksujemy. Mąkę mieszamy z sodą, proszkiem, kakao i kawą, a czekoladę rozpuszczamy. Do masła z jajkami dodajemy mąkę, następnie czekoladę i mleko. Miksujemy do uzyskania gładkiego ciasta. Wykładamy masę łyżką do przygotowanych foremek i pieczemy w 200 stopniach około 20 minut, do suchego patyczka. Lekko przestygnięte wyjmujemy z foremek i dostudzimy na kratce.
Zimne muffinki dekorujemy kremem i gotowe.
Smacznego.
O proszę i jaki piękny kremik z batonów. :))
OdpowiedzUsuńJa się zabieram za wypiek z dodatkiem chałwy, to moja słabość . :(
uwielbiam chałwę... wszystkie słodkości z nią są pyszne :)
Usuńtakie pyszności:)
OdpowiedzUsuńPyszne, zwłaszcza kremik baardzo kusi ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona kremem! Musi być strasznie słodki, ale pewnie pyszny :D
OdpowiedzUsuń