Kategorie

czwartek, 1 sierpnia 2013

Nalewka truskawkowa


Jedno z naszych pierwszy dzieł jeśli chodzi o przetwory :). Bardzo aromatyczna, nie za słodka o mocnym smaku truskawek. Alkohol jest praktycznie niewyczuwalny co sprawia że można się przy niej zapomnieć i nieźle zdziwić :). Bardzo proszę nie sugerujcie się zdjęciem z dołu co do ilości trunku, ja nigdy nie robię z pojedynczej porcji :).

Składniki:
  • 1 kg dojrzałych truskawek
  • 1/2 l spirytusu
  • 1/2 l wódki 45%
  • 1/2 kg cukru
  • 1 szklanka wody
  • 1 łyżeczka kwasku cytrynowego
Wykonanie:

Zaczynamy o dokładnego umycia i odszypułkowania truskawek. Wsypujemy je do dużego słoja i zalewamy wódką oraz spirytusem. Odstawiamy nalew na 24 godziny w słoneczne miejsce. Po tym czasie zlewamy cały płyn a owoce dokładnie wyciskamy, nie będą nam już potrzebne więc możemy je spokojnie wyrzucić (nie, nie są dobre :) są piekielnie gorzkie więc odradzam konsumpcję). Nalew filtrujemy (polecam do tego pieluchę tetrową). Z cukru i wody przygotowujemy syrop, zagotowujemy go i pozbawiamy szumów. Do gotującego się syropu pomalutku wlewamy naszą nalewkę, cały czas mieszając, dodajemy kwasek cytrynowy (wydobędzie i zachowa piękny kolor) i dokładnie mieszamy. Całość bardzo szybko chłodzimy w zimnej wodzie lub lodzie. Teoretycznie mamy gotowy trunek do rozlania do butelek ja jednak rozlewając jeszcze raz filtruję przez filtry do kawy. Rozlane korkujemy i odstawiamy w ciemne miejsce na co najmniej miesiąc.

Na zdrowie.




5 komentarzy:

  1. Ooo ja też ostatnio nastawiłam nalewkę tylko, że Ratafię :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ratafie nastawiłam już sporo czasu temu... na dniach wstawię na nią przepis, bo robiłam ją już w tamtym roku i wyszła boska...

      Usuń
  2. super, uwielbiam domowe naleweczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jest szansa zastąpienia cukru słodzikiem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm... alkoholami u mnie zajmuje się Miśko i po konsultacji z nim dowiedziałam się że co najwyżej fruktozą ale będziesz musiała dać jej więcej niż cukru i nie wiem czy efekt będzie zadowalający, no i nie jest w stanie podać dokładnych proporcji... tak z czystej ciekawości skąd chęć takiej zamiany?

      Usuń