Bardzo dobre. Mocno cytrynowy sos, który na pewno nie każdemu posmakuje, ale u mas się sprawdził idealnie. Trzeba uważać żeby go nie zagotować, bo momentalnie się rozwarstwi i będzie mało zjadliwy. Generalnie danie idealne w całości, połączenie smaków super. Natomiast przy próbowaniu poszczególnych elementów pojedynczo dla Miśka pulpeciki były mało doprawione a dla mnie sos za kwaśny. Na szczęście na talerzu z neutralnymi ziemniaczkami z wody palce lizać.
Składniki:
- 400-500 g mięsa mielonego
- 1 cebula
- 80 g ryżu
- 2 jajka
- 120 g tłuszczu (u nas masło)
- 4 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 1 łyżka mąki kukurydzianej
- 1 łyżka mielonych orzechów włoskich
- sok z 1 cytryny
- sól
- pieprz
Wykonanie:
Cebulę siekamy w drobną kostkę i łączymy z mięskiem. Białka oddzielamy od żółtek i razem z przepłukanym ryżem dodajemy do mięsa. Całość doprawiamy solą i pieprzem i dokładnie mieszamy. Z gotowej masy mięsnej formujemy kulki wielkości małej śliwki i obtaczamy w posiekanej natce pietruszki. W dużym rondlu roztapiamy tłuszcz i na rozgrzany wrzucamy nasze pulpeciki. Powinny pływać swobodnie. Następnie podlewamy je wodą tak by wszystkie były przykryte. Gotujemy na małym ogniu przez godzinkę. Żółtka ubijamy, mieszamy z mąką kukurydzianą i sokiem z cytryny, a później - wciąż ubijając - z gorącym płynem, w którym gotowało się mięsko (wodę spod mięsa dobrze jest przelać przez sito by pozbyć się wszystkich drobin mięsa i pietruszki). Tak przygotowany sosik podgrzewamy na małym ogniu by zgęstniał (nie wolno doprowadzić do wrzenia bo się zważy i rozwarstwi). Gdy sosik nam zgęstnieje dodajemy orzechy i mieszamy. Ugotowane pulpety zalewamy sosem i natychmiast podajemy. Świetnie smakują z ziemniakami z wody.
Smacznego.
smacznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń