Kocham pierogi. Nieważne czy słodkie czy wytrawne, każde w każdej formie. Te akurat to wspaniała , łatwa i szybka przekąska na deszczowe popołudnia. Bardzo dobrze się przechowują i zachowują długo świeżość. Świetnie smakują na ciepło, zimnym również nie można nic zarzucić. Bez problemu można je podgrzać w mikrofali do kawki.
Składniki:
- 4 szklanki mąki
- 250 g margaryny
- 70 g drożdży
- 1 szklanka śmietany 18%
- aromat waniliowy
- 1 jajko
- 1 kg jabłek
- cynamon
- gruby cukier do posypania
Wykonanie:
Drożdże rozprowadzamy w śmietanie i łączymy z mąką, margaryną i aromatem waniliowym. Siekamy całość nożem i zagniatamy gładkie ciasto na pierożki. Jabłka obieramy, ścieramy na tarce o dużych oczkach, odciskamy z nich sok i doprawiamy cynamonem. Jeśli są bardzo kwaśne to trzeba je trochę dosłodzić. Ciasto rozwałkowujemy na placek grubości około 2 mm. i wycinamy krążki. Nakładamy jabłuszka i sklejamy zgrabne pierożki. Gotowe smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy cukrem. Tak przygotowane układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 15-20 minut (aż pięknie się zezłocą).
Smacznego.
pyszne:)
OdpowiedzUsuń