Kategorie

sobota, 28 grudnia 2013

Pistacjowe księżyce


Bardzo dobre kruchutkie ciasteczka. Jedne z lepszych które były na święta. Są mocno pistacjowe z cytrynową nutą. Wychodzi ich naprawdę sporo, bo około 40 sztuk. Nie wymagają jakiegoś szczególnego nakładu prac. Spokojnie można ich przygotować nawet tydzień wcześniej, tylko trzeba ich dobrze ukryć, bo mają tendencję do szybkiego znikania z puszki :)) Spokojnie można do nich dodać solone, prażone pistacje, można wtedy pominąć podaną w przepisie sól.

Składniki:

  • 150 g mąki
  • 100 g cukru
  • 16 g cukru waniliowego( małe opakowanie)
  • szczypta soli
  • 30 g zmielonych pistacji
  • 50 g zmielonych migdałów
  • skórka starta z 1/2 cytryny
  • 1 żółtko
  • 100 g miękkiego masła
lukier:
  • 150 g cukru pudru
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • ewentualnie 1-2 łyżki wody
  • skórka starta z 1/2 cytryny
  • 3-4 łyżki posiekanych pistacji
Wykonanie:

Mąkę mieszamy z cukrem, cukrem waniliowym, migdałami, pistacjami i solą. Dodajemy żółtko, masło, skórkę i siekamy, a następnie zagniatamy ciasto. Owijamy je w folię i odstawiamy do lodówki na około 30 minut. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik nagrzewamy do 175 stopni. Ciasto dzielimy na mniejsze kawałki i wałkujemy podsypując mąką na grubość około 3-5 mm. Wycinamy księżyce i układamy na blaszce. Możemy układać dość gęsto bo praktycznie nie rosną. Pieczemy około 7-10 minut i studzimy na kratce. 
Do cukru pudru dodajemy sok i skórkę z cytryny i ucieramy dodając ewentualnie wodę do uzyskania konsystencji lukru, który da się smarować pędzelkiem, a nie będzie spływał z ciastek. Każdy księżyc smarujemy i posypujemy pistacjami. Odkładamy do zaschnięcia lukru.

Smacznego.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz