Ciasto jest bardzo delikatne, podawane z lodóweczki wspaniale sprawdza się podczas upalnych dni. Mnie osobiście pianka na górze nie przypadła do gustu, spodziewałam się biszkoptu a tu... Mój Miśko natomiast był zachwycony. Jak mówią o gustach się nie dyskutuje, wygląda na to że po prostu trzeba to lubić. Z resztą sami ocenicie... :)
Składniki:
Kruche ciasto:
- 300 g mąki
- 100 g cukru pudru
- 1 jajo
- 140 g masła lub margaryny
- skórka otarta z połowy cytryny
- szczypta soli
- 1 kg wiśni
- 1/2 szklanki wrzątku
- 4 łyżki cukru
- 3 łyżki tartej bułki
- 3 jajka
- 130 g cukru pudru
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- szczypta cynamonu
- szczypta soli
Zaczynamy od nadzienia. Wiśnie myjemy i drylujemy. Zalewamy je wrzącą wodą, dodajemy cukier i zagotowujemy. Gdy wisienki ostygną, odsączamy i chowamy do lodówki.
Wszystkie składniki na kruche ciasto szybko zagniatamy, formujemy w kulę i odstawiamy na godzinkę do lodówki. Po tym czasie wylepiamy nim tortownicę o średnicy 28 cm. (dno i boki na 3-4 cm. wysokości), nakłuwamy widelcem i podpiekamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15 minut. Po wyjęciu z pieca posypujemy ciasto bułką tartą i wykładamy wisienki.
Bierzemy się za biszkopcik. Żółtka ucieramy z 80 g cukru pudru. Pod koniec ucierania dodajemy mąkę, śmietanę, sól i cynamon. Białka ubijamy z resztą cukru na sztywną pianę i delikatnie łączymy z utartymi żółtkami. Wykładamy całość na wiśnie i pieczemy około 20 minut do suchego patyczka.
Smacznego.
Takie owoce pod chmurką muszę pysznie smakować :)
OdpowiedzUsuńoj tak... ciężko się oprzeć :)
Usuń