Najzwyklejsze w świecie kruche ciasteczka, co tu dużo pisać. Szybkie, banalnie proste i cieszące się niesamowitym powodzeniem. Zamiast wanilii można dać cokolwiek, co komu tylko łechta podniebienie.
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 200 g masła
- 100 g cukru pudru
- 2 żółtka
- laska wanilii
- 2 szczypty mielonego kardamonu
Teoretycznie kruche ciasto powinno się siekać, i bardzo szybko zagnieść. Ja jednak chyba za leniwa jestem... Wszystkie składniki (z wanilii dałam tylko nasiona) wrzucam do miski i najpierw lekko rozcieram w palcach a potem szybko zagniatam. Ciacho zawijam w folię i do lodówki by trochę stwardniało (około pół godzinki). Gotowe ciasto rozwałkowuję (podsypując troszkę mąką) na grubość 2-3 mm. i wycinam wzorki jakie mi do głowy akuratnie przyjdą. Pieczemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w temperaturze 170 stopni przez około 7 minut (trzeba uchwycić moment kiedy zaczną się rumienić).
Można je łączyć przekładając czymkolwiek :) lub po prostu pojedynczo posmarowane jajkiem i posypane cukrem kryształem (przed pieczeniem oczywiście).
To co widzicie na zdjęciach przełożone zostało orange curdem (tzw pastą pomarańczową).
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz