Paluchy które królują ostatnio u mnie w domu. Ciasto jest boskie w smaku. Robiłam już kilka wariacji tego przepisu i zawsze wychodzi pysznie. Pięknie wyrośnięte, kruche, idealne. Wspaniałe do wieczornego piwka, albo winka na tarasie. Coś czuje że dziś będą kolejne...
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 30 g drożdży
- 2 jajka + 1 jajko do smarowania
- 3 łyżki masła
- 3 łyżki mleka
- 1 łyżeczka cukru
- pół łyżeczki soli
- 75 g sera blue
- około 75-100g sera żółtego do posypania
Drożdże rozcieramy z cukrem, dodajemy ciepłe mleko i łyżkę mąki. Mieszamy i odstawiamy żeby podrosło. Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy roztopione ostudzone masło, sól, jajka i drobno pokruszony ser. Wlewamy drożdże i wyrabiany gładkie ciasto, powinno być dość twarde i nie kleić się do rąk (jak by było za luźne można dosypać 1-2 płaskie łyżki mąki). Przykryć i odstawić na około 30 minut do wyrośnięcia. Po rośnięciu zagnieść jeszcze raz. Urywać małe kawałki( ja urywałam około 35-40g). Rozwałkować rękami, na delikatnie podsypanej mąka stolnicy, na paluszki długości około 30 cm. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczyć. Każdy paluszek posmarować rozmąconym jajkiem i posypać serem. Piec w temperaturze 170 stopni około 20 minut, do zezłocenia.
Smacznego.
mmm... wyglądają wspaniale, robiłam do tej pory tylko z ciasta francuskiego, ale pokoszę się o zrobienie z Twojego przepisu :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSmacznego... :))
Usuń