Chodziło za mną ciasto drożdżowe a przepis taty na pyszną drożdżówkę, po lekkiej modyfikacji, okazał się doskonałą baza do rolady. Pomimo tego, że robiłam ją wczoraj nadal jest miękka i puszysta. Wspaniała na zimno jak i na gorąco zaraz po upieczeniu. Coś czuje że często będziemy do niej wracać z różnymi wariacjami nadzienia jak i w wersji "beznadziejnej".
Składniki:
Ciasto:
- 3 1/2 szklanki mąki
- 1/4 szklanki cukru
- 1 szklanki mleka
- 1/3 kostki margaryny
- 1/3 kostki drożdży
- 1 jajko
- szczypta soli
- 6 jabłek
- 3 łyżki cukru
- cynamon (do smaku)
- 1/2 szklanki rodzynek
- skórka z 1/2 cytryny
- 1 jajko
- cukier puder do posypania
Drożdże, ciepłe mleko, cukier i 1 łyżkę mąki wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na około 15 minut. Mąkę przesiać razem z solą, dodać drożdże, roztopiony, ostudzony tłuszcz i jajo. Wyrobić ciasto. Odstawić do podwojenia objętości. Jabłka obrać, 4 sztuki zetrzeć na tarce o grubych oczkach i przesmażyć razem z cukrem, rodzynkami i cynamonem. Pozostałe dwie sztuki pozbawić gniazd nasiennych, pokroić w kostkę i połączyć z przesmażonymi jabłkami. Po wyrośnięciu ciasto rozwałkować na prostokąt grubości około 5 mm. Wyłożyć nadzienie i zrolować. Rolada wychodzi bardzo duża, więc trzeba ją przeciąć na pół albo zawinąć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wierzch posmarować roztrzepanym jajkiem. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 25 minut. Upieczone posypać cukrem pudrem.
Smacznego.
rolada z jabłkami jest super! moja mama ją czesto robi, bo jest latwa i szybka w przygotowaniu a poza tym tania. uwielbiam takie ciasta! ;)
OdpowiedzUsuń