Czasem nawet mój Miśko ma dobre pomysły, ten od tak po prostu wypadł mu z głowy podczas picia herbatki. Zapisałam wszystko od razu i zaczęłam kombinować jak to urzeczywistnić. Okazało się to całkiem łatwe do wykonania chociaż czasochłonne. Patrząc na efekt końcowy stwierdzam że warto było spędzić całe popołudnie w kuchni. Czy wyszło? Sami oceńcie...
Składniki:
biszkopt (przepis zaczerpnięty z mojewypieki.com)
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 3/4 szklanki mąki przennej
- 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 10 dkg margaryny
- 15 dkg gorzkiej czekolady (ja dałam mleczną przez co wyszedł jaśniejszy)
- 6 jajek
- 15 dkg cukru
- 15 dkg mąki
- 2 banany
- 1/4 szklanki mleka
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 1 1/2 czubatej łyżeczki żelatyny
- 250 ml śmietany kremówki 30%
- 50 g wiórków kokosowych
- 1/4 szklanki wody
- 1 1/2 łyżeczki żelatyny
- 1 łyżka cukru pudru
- cukier waniliowy
- 2 szt. kiwi
- 2 galaretki zielone (kiwi lub agrestowa)
- woda (jak do jednej galaretki)
- rum do nasączenia biszkoptu
- bita śmietana na wierzch (można odłożyć trochę z warstwy kokosowej przed dosypaniem wiórek)
- czekolada do dekoracji
Wykonanie:
biszkopt
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier nie przerywając ubijania. Dodawać po jednym żółtka nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta (mikserem na najniższych obrotach). Całość wlać do wyłożonej papierem do pieczenia blaszki o wymiarach 24x28 cm. Piec w 160 stopniach około 35 minut (do suchego patyczka). Gorące ciasto upuścić w blaszce na blat lub podłogę z wysokości około 40 cm. Ciasto wystudzić na kratce. W zimnym cieście powycinać koła np. szklanką do drinków :) (mnie wyszło 6 sztuk), a każde koło na pół tak by wyszły dwa cieńsze biszkopciki.
ciasto czekoladowe
Tłuszcz rozpuścić z czekoladą i ostudzić. Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę z 1-2 łyżkami cukru. Pozostały cukier utrzeć z żółtkami na parze na puszystą masę. Mąkę przesiać. Wymieszać masę jajeczną z rozpuszczonym tłuszczem, 1/3 piany z białek i dodać do mąki. Po połączeniu składników delikatnie wmieszać resztę piany. Wylać na wyłożoną papierem blaszkę o wymiarach 24x28 cm. Piec w 170 stopniach około 20 minut (do suchego patyczka). Po wystygnięciu porżnąć ciasto tak samo i w tej samej ilości jak biszkopt.
Resztki ciast zostawić do wysuszenia, przydadzą się na przykład do bajaderek.
Do dalszej pracy będziemy potrzebować najlepiej wysokie pierścienie do formowania np. ryżu (ja z braku takowych byłam bardziej oryginalna :) patrz zdjęcia).
masa bananowa
Banany rozgnieść np. widelcem i wymieszać z sokiem z cytryny. Żelatynę rozpuścić w mleku, przestudzić i wymieszać z bananami. Gotową masę wyłożyć w pierścienie na krążek z ciasta czekoladowego i przykryć biszkoptem nasączonym rumem.
masa kokosowa
Żelatynę rozpuścić w gorącej wodzie i ostudzić. Śmietanę ubić z cukrami na sztywno, dolać zimną żelatynę i połączyć z wiórkami kokosowymi. Całość wyłożyć na biszkopty i przykryć ciastem czekoladowym.
kiwi
Galaretki rozpuścić w gorącej wodzie i ostudzić. Kiwi obrać, pokroić w plastry i wrzucić do wrzątku na 2-3 minuty (dzięki temu galaretka nam stężeje - inaczej nic z tego). Ostudzić, pokroić na mniejsze kawałki i ułożyć na cieście czekoladowym. Zalać tężejącą już galaretką i lekko docisnąć nasączonym biszkoptem.
Na koniec wierzch pokryć bitą śmietaną i udekorować np. czekoladą. Odstawić na kilka godzin do lodówki.
Smacznego.
No fantastyczne!
OdpowiedzUsuńTorturujesz mnie. To wygląda przepysznie, kiedyś skradnę :)
OdpowiedzUsuń