Kolejna propozycja na wykorzystanie białek. Bardzo dobra drożdżowa babka. Ciasto jest dość rzadkie więc nie ma się co nastawiać na prace ręczne, mikser, albo jak u mnie malakser da sobie rade idealnie. Wyrabia się dość długo więc malakser jest idealny . Jak na ciasto drożdżowe szybko rośnie, nawet w mojej zimnej kuchni. Równie szybko znika po upieczeniu:-)
Składniki:
- 2 szklanki mąki krupczatki
- 1 szklanka mleka
- 3 dkg drożdży
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 125 dkg masła lub mararyny
- 5 dkg posiekanych migdałów (mogą być płatki)
- 1/2 szklanki surowych białek
- szczypta soli
- aromat waniliowy lub migdałowy
- tłuszcz do wysmarowania formy
Do ciepłego mleka dodać drożdże, łyżkę cukru, łyżkę mąki, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Mąkę wygrzać (np w mikrofali). Białka ubić z pozostałym cukrem na bardzo sztywną pianę i dodać wraz z drożdżami do mąki. Lekko wymieszać. Dodać sól, migdały, aromat i wrobić ciasto. Roztopiony, chłodny tłuszcz dodać pod koniec wyrabiania. Całość odstawić do podwojenia objętości. Wyrośnięte ciacho wyłożyć do wysmarowanej formy i jeszcze raz pozwolić mu wyrosnąć (ważne!). Piec w temperaturze 160 stopni przez około 60 minut.
Smacznego.
O ja cię! Aż tu czuję jej zapach! Jak wielkanocna baba, aż normalnie czuję już wiosnę... Piękna Basiu ta twoja babeczka.
OdpowiedzUsuńDzięki Małgoś...
Usuń