Kategorie

poniedziałek, 18 lutego 2013

Karpatka



Jedno z kilku ciast które pamiętam z dzieciństwa. Jedyne które wywoływało tyle emocji przy pieczeniu. Przy dzisiejszych piekarnikach karpatka jest stosunkowo łatwa do wykonania, ale jej robienie w nieszczelnym piekarniku moich rodziców zawsze wiązało się z napięciem i oczekiwaniem czy pojawią się górki. Choć mojej mamie zawsze się udawała. No i obłędnie słodki krem budyniowy. Najlepszy przepis mamusi... Mam nadzieje że i wam posmakuje i zawsze będzie się udawać...

Składniki:

Ciasto:
  • 1 szklanka wody
  • 1 szklanka mąki
  • 65 g smalcu
  • 65 g margaryny
  • niepełna łyżeczka proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 4 jajka
Krem:
  • 1/2 l mleka
  • 3 żółtka
  • 1 szklanka cukru
  • 9 dkg mąki
  • cukier waniliowy
  • kostka masła (200 g) 
  • Cukier puder do posypania.

Wykonanie:

Wodę zagotować z margaryną i smalcem. Dodać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i solą, mieszać energicznie na małym ogniu około 3 minut. Zostawić do ostudzenia co jakiś czas mieszając. Po wystygnięciu prawie gotowe ciasto zmiksować dodając po jednym całym jajku. Połowę ciasta wyłożyć do nasmarowanej  tłuszczem i wysypanej mąką blaszki o wymiarach 24x35 cm. Piec w temperaturze 160-170 stopni przez około 35 minut. Tak samo postąpić z drugą połową ciacha. Gdyby ciasto za bardzo rosło w pierwszej fazie pieczenia to można na sekundkę dosłownie uchylić drzwiczki pieca (praktycznie otworzyć i od razu zamknąć). Studzić na kratce.

Odlać 1/3 szklanki mleka i rozmieszać w niej żółtka i mąkę. Resztę mleka zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Do gotującego się mleka wlać rozmieszane żółtka i mieszać energicznie do zgęstnienia. Przykryć szczelnie folią i odstawić do wystygnięcia. Miękkie masło utrzeć dodać do niego cały czas ucierając zimny budyń. Gotową masę wyłożyć na jeden blat ciasta i przykryć drugim. Posypać cukrem pudrem i wstawić na kilka godzin do lodówki.

Smacznego


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz