Sprężynki wychodzą przepysznie cytrynowe ... Mmmmniam. Polecam.
Składniki:
- 30 dag mąki plus na podsypanie
- 2 łyżki cukru
- 3 1/2 łyżki masła
- 2 łyżki chudego jogurtu
- 4 żółtka
- skórka starta z jednej cytryny
- 3 łyżki koniaku (dałam brandy wiśniowe i wyszło ok)
- 200 ml mleka
- szczypta soli
- olej do smażenia (ok 1 1/2 litra)
- cukier puder
Mąkę i cukier wysypać na stolnicę. Zrobić zagłębienie, dodać żółtka, miękkie masło, sól, koniak i skórkę z cytryny. Zacząć wyrabiać dolewając jogurt i mleko do uzyskania jednolitego, miękkiego ciasta. Rozwałkować (dość cienko) podsypując mąką . Pokroić na paski 1x15 cm. Owinąć wokół natłuszczonych wałeczków do robienia rurek.
Wałeczki wrzucać do rozgrzanego oleju. Gdy ciasto się zrumieni wyjąć i odsączyć. Teoretycznie zdjąć z wałeczków póki jeszcze są ciepłe (ja ściągałam już w trakcie pieczenia - łatwiej było je obracać). Gotowe obficie oprószyć cukrem pudrem.
Z ciasta równie dobrze można zrobić różyczki lub chrust.
Smacznego.
O rany! Co za cudności!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na inną odsłonę chruścików :)
OdpowiedzUsuńA czym kroiłaś na paski, bo widać ,że brzegi są pofałdowane.
kroiłam radełkiem pożyczonym od rodziców, bo swojego póki co nie mam... ale to się zmieni:-))
UsuńBardzo oryginalne :)
OdpowiedzUsuń